Jestem wdzięczna Jackowi za podzielenie się magiczną krainą położoną nad jeziorem Como w włoskiej Lombardii. Zakątek świata gdzie przyroda swym pięknem zniewala. Codzienne medytacje, górskie wędrówki, wieczorne ustawienia systemowe oraz sporo swobody by korzystać z piękna nadjeziornych przestrzeni.