Byłam podczas takiego snu – nie snu. Przez pewien czas, przewijały mi się w głowie jakieś stare sprawy i nie mogłam wejść głębiej. Wizja podczas Imaginarium mnie bardzo zaskoczyła. Była bardzo plastyczna, realna, to nie było nic nie realnego, to było takie rzeczywiste. Czułam że mnie ugryzła mrówka! To mnie bardzo bolało. Było dużo akcentów zwierzęcych, pies tutaj był. Czułam zimny dotyk jego nosa. Potem znalazłam się w miejscu nieprzyjemnym, pełnej błotnistej mazi. Widziałam odcisk buta. Zaskoczyło mnie to że w takim nieprzyjemnym miejscu byłam bardzo spokojna. Widziałam że mimo tego strachu dam radę. I to było moją intencją. Dziękuje