fbpx

Było to moje kolejne doświadczenie z tego rodzaju ceremonią, ale pierwszy raz z Jackiem.
Doznania w ciele to chłód, czasem niepokój, czasem głębokie odprężenie. Jednakże mi zawsze trudno jest wyłączyć umysł podczas leżenia. Łatwiej mi to przychodzi w ruchu, w tańcu.
Tym razem dopiero tuż po zakończeniu koncertu, uświadomiłam sobie, że jestem gdzieś dalego poza ciałem i potrzebowałam dłuższej chwili, aby powrócić. Czułam jak spływa na mnie błogostan z zewnątrz i jednocześnie od wewnątrz – z serca. Po raz pierwszy od dawna poczułam rozchodzące się we mnie światło i przepływ oddechu.
Coś się zmieniło we mnie, i wiem że to trwała przemiana 🙂
Dziękuję ❤
Martyna

Posłuchaj bezpłatnie koncertu

Udało się! jacekwiktor.pl/demo